Wyciek w elektrowni jądrowej w Niemczech
Operator niemieckiej elektrowni jądrowej Isar 2 poinformował w poniedziałek resort środowiska, że doszło do wycieku – relacjonuje agencja Reutera. Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy wynika jednak, że okolica elektrowni nie jest zagrożona.
Sytuacja w elektrowni Isar II
Jednocześnie zakład poinformował, że incydent może "skomplikować" plany rządu związane z polityką energetyczną państwa na najbliższe miesiące.
Ministerstwo środowiska podało natomiast, że w związku z wyciekiem niezbędne będą prace naprawcze, które potrwają około tygodnia. W tym czasie praca elektrowni musi zostać wstrzymana, jeśli zakład ma działać po 31 grudnia – informuje resort.
Elektrownia Isar 2 położona jest na południu Bawarii. Pierwotnie niemieckie władze planowały wyłączenie zakładu z końcem roku, w ramach programu rezygnowania z elektrowni atomowych.
Koniec z atomem?
W Niemczech działają bowiem obecnie trzy elektrownie jądrowe, które zgodnie z planem miały zostać wyłączone 31 grudnia 2022 r.
Z powodu kryzysu energetycznego i groźby całkowitego odłączenia dostaw gazu z Rosji, w Republice Federalnej nasiliła się jednak debata na temat możliwości przedłużenia wykorzystania energii z atomu. Obecnie władze w Berlinie przeprowadzają analizę sytuacji, po której zostanie podjęta ostateczna decyzja.
– W obecnej sytuacji jestem otwarty na dalsze korzystanie z energii jądrowej – komentowała w lipcu minister finansów Niemiec Christian Lindner, dodając, że energii elektrycznej "nie powinno zabraknąć".
Wracają eletrownie węglowe
Po ograniczeniu dostaw gazu z Rosji, w Niemczech do łask wraca również węgiel. W połowie sierpnia zapadła decyzja o ponownym podłączeniu do sieci elektrownii węglowej Heyden 4 w Nadrenii Północnej-Westfalii. Władze spółki energetycznej Uniper elektrownia wskazują, że elektrownia ma pracować końca kwietnia 2023.
Jak podaje Uniper Heyden 4 o mocy 875 megawatów jest jedną z największych elektrowni węglowych w kraju. Od połowy 2021 roku pozostaje elektrownią rezerwową, co oznacza, że produkuje energię elektryczną wyłącznie tymczasowo dla stabilności sieci.